Poszukiwanie lokalizacji starych fabryk to zadanie dla cierpliwych pasjonatów. Możliwe jest także bez konieczności wstawania od komputera. A przy okazji można znaleźć portfel (sic!).
Czasami zdarza mi się podróżować w kierunku Trójmiasta. Po drodze „zaliczyłem” już całkiem sporo lokalizacji dawnych spółek akcyjnych. Fotografowałem Browar Toruński S.A. i toruńską „Atrę”, byłem w ruinach grudziądzkiego Kuntersztyna i podziwiałem elektrownię „Gródek”, zwiedzałem muzeum w tczewskiej „Arkonie” i … zawsze kombinowałem sobie odnaleźć Starogardzką Fabrykę Mebli Towarzystwo Akcyjne.
Spółkę powinien kojarzyć każdy szanujący się kolekcjoner papierów wartościowych, mimo że akcje jej nie są bardzo popularne. Zdarzyło się jednak, że kilkanaście razy w obrocie kolekcjonerskim pojawiły się. Mało tego, bez problemu można w necie znaleźć ich skany, nie są zbyt dekoracyjne, typowe wielkopolsko-pomorskie, ale swój urok mają. Dla przypomnienia zatem tylko, znane jest pięć rodzajów akcji tej spółki: jeden I emisji i cztery II emisji, wszystkie w markach polskich, akcji nominowanych z złotówkach nie widziano, mimo że spółka działał również w okresie „złotowym”.
Historię samej spółki można odtworzyć na podstawie dostępnych dokumentów źródłowych. Wiadomo, że została wpisana do rejestru handlowego (a więc formalnie otrzymała status osoby prawnej) w dniu 29 września 1922 r. pod numerem RHB 30. Wiadomo, że umowa spółki została podpisana 16 lipca 1921 roku, a jej pierwotny kapitał zakładowy wynosił 40 mln mkp i dzielił się na 40.000 akcji. Wiadomo, że wcześniej działała jako fabryka mebli Martin Neustadt w Starogardzie. Wiadomo w końcu, że w latach trzydziestych XX wieku spółka była już bankrutem i toczyło się wobec niej postępowanie upadłościowe. To oczywiście tylko wyimki z materiałów źródłowych.
Zatem akcje znane, historia opisana, ale wciąż nie jest jasne, gdzie spółka miała swoją fabrykę. „Księga Adresowa Polski (wraz z W. M. Gdańskiem) dla handlu, przemysłu, rzemiosł i rolnictwa. Rok 1929” podaje ulicę Kościuszki jako adres spółki w Starogardzie. Niestety nie wiadomo, czy mamy do czynienia z adresem zarządu, czy lokalizacją fabryki, ale zapewne, co najbardziej prawdopodobne jednego i drugiego. „Księga adresowa przemysłu, handlu i finansów. 1922” A. Sroki podaje nawet dokładniej adres jako ul. Kościuszki 115 – 117. Rzecz jednak w tym, że nie ma pewności, iż przedwojenna ulica Kościuszki w Starogardzie jest tożsama ze współczesną ulicą Kościuszki. Z dostępnych w internecie skanów pocztówek dawnego Starogardu wygląda, iż tak. Przy czym ustalić to można pośrednio przez porównanie współczesnych zdjęć ulicy Kościuszki z ulicą Friedrichstrasse sprzed I wojny światowej, a następnie tejże z międzywojenną ulicą Kościuszki. Pozostaje jeszcze druga kwestia, tj. pytanie o numerację posesji. Czy przedwojenny numer 115 odpowiada dzisiejszemu? Na to pytanie odpowiedzi nie znam. Oczywiście można udać się na miejsce i sprawdzić księgi wieczyste, a sprawa szybko się wyjaśni. Można także spróbować zweryfikować przedwojenne mapy dostępne w internecie. Ubolewam, ale to drugie nie przybliża do sukcesu. Pozwolić zatem można sobie na małą spekulację. Użycie Google Street View umożliwia obejrzenie budynków stojących obecnie pod numerem 115. I tutaj mały sukces, wyglądają zdecydowanie jak dawna fabryka (patrz zdjęcia 1 i 2 – od ulicy Kościuszki i od ulicy Owidzkiej), ale na tym koniec postępów. Niestety mapy WIG-owskie, ani niemieckie nie przesądzają, iż w tym miejscu w Starogardzie stały zabudowania fabryczne (patrz zdjęcie 3).
W sumie jednak to i tak nieźle, jak na śledztwo bez ruszania się od komputera. Może i Wy zabawicie się w detektywów? Możecie poszukać „własną” fabrykę do lokalizacji lub brnąć w Starogardzką Fabrykę Mebli. W tym drugim przypadku wciąż męczy mnie kwestia następująca. Przywołana Księga Adresowa podaje, iż spółka działa w branży meblarskiej, ale także tartacznej. W tej drugiej rubryce podaje również ul. Kościuszki. Czy to jest tartak razem z fabryką mebli, czy odrębny? A jeżeli odrębny to gdzie? Jedna z lokalizacji na zdjęciu 3 na upartego dochodzi do ul. Kościuszki, ale też „Księga” zna jeszcze jeden, odrębny tartak na tejże ulicy. W sumie niezły pasztet, ale tuż branża mięsna.
PS. Zagubiona fabryka? To nic w porównaniu ze zgubą jej dyrektora. W bazie Historii Polskich Spółek Akcyjnych w źródłach dla Starogardzkiej Fabryki Mebli znaleźć można zabawną notatkę o poszukiwaniu portfela dyrektora Starogardzkiej Fabryki Mebli, a dokładniej „szczęśliwego” złodzieja portfela.